Na swoim obrazku prymicyjnym umieściłem cytat z Tomasa Mertona oraz grafikę przedstawiającą Krzyż Jerozolimski. Było to połączenie moich pasji: fascynacji amerykańskim Trapistą oraz Wspólnotami Jerozolimskimi. Nie zdawałem sobie jeszcze wtedy sprawy, że znak Krzyża Jerozolimskiego zaprowadzi mnie nie tylko do Paryża, gdzie spędziłem jakiś czas we Wspólnocie, ale i do świętego miasta Jeruzalem. To właśnie tam odkryłem świat biblijny i archeologię, a Pismo Święte stało się dla mnie przedmiotem studiów. Jestem absolwentem UKSW w Warszawie, UMK w Toruniu i École Biblique w Jerozolimie. Oprócz tego od piętnastu lat prowadzę katechezy popularyzujące Pismo Święte w różnych parafiach naszej diecezji. Bardzo często nasze spotkania kończyły się pobytem w Ziemi Świętej, gdzie miałem okazję opowiadać o Jezusie w miejscach, w których żył i działał. Z katechez biblijnych wziął się pomysł Szkoły Biblijnej, która została powołana do istnienia w 2016 roku.